Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

CZECHY. Jeden dzień i 5 zamków.

Obraz
  A miało być tak pięknie… W ten ostatni weekend przed początkiem roku szkolnego mieliśmy pływać w basenie i chodzić po Górach Opawskich. Niestety niebo zaciągnęło się deszczem, a prognozy wskazywały na dwa dni opadów. Zawróciliśmy zwiedzając zamki po drodze.  Na początku zobaczyliśmy Prudnik. Małe, ciche i urokliwe miasteczko. Patrząc na mapy.cz i jeżdżąc palcem po mapie zaczęliśmy planować kolejne punkty.  Nie wiedzieliśmy gdzie trafimy. Wszystko było zagadką. Uciekając przed deszczem trafiliśmy do pierwszego zamku, a potem już poszło z górki... Czechy. Pałac w Jindrichovie (50.2520028N, 17.5363197E). A właściwie to co z niego zostało. Zamki w Czechach podobnie jak na Śląsku przeżywały świetność „za Niemca”. Potem splądrowane przez Ruskich i doszczętnie rozkradzione przez miejscową ludność  niszczały, aż popadły w ruinę. Za tym zamkiem jest park i ruiny browaru. Musiało być tu kiedyś pięknie! Divci Hrad (50.2456925N, 17.6353142E). Zamek zakonu szpitalników o czym ś...

POLSKA. Tydzień na GSB. Bieszczady i Beskid Niski.

Obraz
Nie będę się tu powtarzać z opisem szlaku, bo wszystko już zostało przez innych opisane, podam jednak kilka wskazówek i moje subiektywne wspomnienia. Wszystko co dotyczy szlaku znajdziecie w przewodniku Pana Leszka Piekło "Główny Szlak Beskidzki. Wołosate-Ustroń" - takim też się kierowałam. Dlaczego wybrałam przewodnik Wołosate-Ustroń, a nie Ustroń-Wołosate? Bo mieszkam w Rudzie Śląskiej i do Ustronia mam "rzut beretem", a tam wiem, że są tłumy ludzi, których staram się uniknąć. W Bieszczady mogę pojechać tylko mając dłuższe wolne i pobyć tam bez tego całego komercyjnego, chińskiego szajsu, tej rozwrzeszczanej, kiełbasianej gawiedzi (bez urazy, ale ten klimat Ustronia i okolic mnie rozwala). Dlaczego w ogóle pojechałam na GSB? Potrzebowałam oddechu, chwili dla siebie, trochę samotności, odskoczni od cywilizacji. Chciałam sprawdzić samą siebie, swoje możliwości przejścia z plecakiem i zrzucić parę kilo, które nagromadziły się przez ostatnie dwa lata siedzenia przy bi...

SŁOWENIA. Prawie dwa tygodnie w bajecznej makiecie.

Obraz
Koniec roku szkolnego był dla mnie bardzo wymagający, zatem pakowałam się w pośpiechu, a sam plan na wycieczkę był na wariackich papierach - mapę tworzyłam na kolanie. Tym razem pierwszy raz nie jechaliśmy sami. Ania, Piotrek z córką poznani na Campie 66 w Karkonoszach, a mieszkający dzielnicę obok pojechali z nami. Dziś wiem, że są plusy i minusy objazdówy w grupie. Na pewno plusem jest to, że jest wesoło i bezpieczniej. Jest z kim pospierać się na różne tematy, przejść się lub pobiegać kiedy innym się nie chce. Jeżdżenie samemu daje większą swobodę i możliwości poznawania innych ludzi.  DZIEŃ 1 - Dziki nocleg na Węgrzech. Można byłoby jechać cały dzień, ale po co? Zatrzymaliśmy się w nad jeziorkiem niedaleko miasta Kormend (47.0262547N, 16.6323225E). Było to świetne miejsce na prawdziwy wypoczynek. Woda, mnóstwo rybaków z żonami i całymi rodzinami. Każdy łapał w tym małym jeziorku wielkie ryby. My stanęliśmy samochodem w cichym miejscu i bezludnym. Wieczór był ciepły i słoneczny....

CZECHY. Morawski Kras w weekend.

Obraz
O Morawskim Krasie wiedziałam niewiele. Natknęłam się na informacje na jego temat przy okazji tworzenia swojej mapy Czech w mapy.cz. Wpadła mi w oko Przepaść Macochy i zwiedzanie łódkami Jaskini Punkevni - pomyślałam, będzie frajda dla dzieci. W sobotę rano wyruszyliśmy i po około 2,5 h drogi dojechaliśmy do miejscowości Blansko (49.3704758N, 16.6429597E), gdzie zrobiliśmy zakupy. Warto tu pobrać pieniądze z bankomatu, bo w wielu miejscach nie można płacić kartą m. in. na polu namiotowym.  Po zakupieniu czego trzeba i zobaczeniu z okien samochodu zamku pojechaliśmy do Adamova, gdzie mieliśmy zamiar zwiedzić starą hutę rud żelaza ze spektakularnym piecem (49.3066719N, 16.6786114E). Huta w remoncie, zatem zobaczyliśmy ją z zewnątrz i pojechaliśmy dalej. Skierowaliśmy się w stronę Rudice, gdzie mieliśmy zobaczyć dwie atrakcje. Jedną z nich jest Byvaly lom Sec (miejsce parkingowe:  49.3341431N, 16.7192192E). Jest to kamieniołom kopalni piasku. Nie znajdziemy go na mapie jako atrak...